A dzisiaj mam dla Was zdjęcia Araukarii chilijskiej (Araucaria araucana ) nazywanej równie często Igławą czy też Małpim drzewem. Na początek bardzo chce zaznaczyć ze to drzewo na pewno nie dla wszystkich. Wymaga okrycia i to często nie małego a do tego jej uprawa w wielu wypadkach kończy się porażką. Oczywiście najlepszą strefą dla jej uprawy w kraju to okolice Wrocławia, północno zachodnie krańce Polski i Pomorze. Tam też spotykamy ją najczęściej i tam też mamy największe szanse na w miarę zdrowe drzewko ( nie brązowe od silnych mrozów ). Pochodzi ona z południowej Ameryki a konkretnie region gór Andów w Chile i Argentynie. Do Europy zawitała dość szybko i podbiła ciepłe zakątki kontynentu. U Nas dorasta do kilku metrów wysokości przy dużym szczęściu ale wiek nie oznacza też wzrostu odporności co może kończyć się tym że po 10 latach super uprawy roślinka nam po prostu przemarznie. Dostępna jest w wielu szkółkach raczej ze względu na ciekawy pokrój i układ gałązek przez co znajduję wielu kupujących mimo wysokich cen i bardzo często nie mających pojęcia o tym co kupują traktując ją na równo z odpornymi iglakami. Czasem się oczywiście udaję i cały czas powtarzam że do odważnych świat należy. Zachęcam do próbowania bo kto wie i będziemy mieli najbardziej oryginalne drzewo w okolicy. Ryzyko jest ale dla pasjonatów to jest pestka :-)
↧