Dzisiaj krzew pod ochroną, w Chinach znajdujący się na skraju wymarcia czyli Heptakodium chiński - Heptacodium miconioides. Został odkryty około roku 1907 przez Ernesta Wilsona ale na jego renesans trzeba było czekać do lat 80 kiedy to trafił do kolekcji botanicznych w Stanach Zjednoczonych i całej Europie. Jest to dość wysoki krzew lub drzewo które będzie miało kilka pni i osiąga docelową wysokość kilku metrów. Ma bardzo ciekawą blaszkę liściową które nie składa się z jednego nerwu głównego jak to ma miejsce w przypadku większość drzew i krzewów ale aż trzy biegnące równolegle do siebie. Ponadto blaszka liściowa jest lekko zwinięta i ładnie wisi na gałązce. Krzew ten nie tworzy gęstej korony a raczej bardzo luźną i od spodu traci często całe gałązki dlatego warto pod nim posadzić inne niższe krzewy z czasem lub modne w ostatnich latach byliny czy trawy. Ważną cechą jest też bardzo późne kwitnienie i owocowanie które przypada na wrzesień i październik kiedy już w Polsce niewiele roślin ma kwiaty. Warty uwagi jest zarówno do terenów zielonych jak i ogrodów przydomowych jako egzotyczna ciekawostka o jesiennych kwiatach. Znacie ten krzew???
↧