A dzisiaj fantastyczny ale bardzo nie doceniony krzew jakim jest Obiela wielkokwiatowa ( Exochorda racemosa). Pochodzi z Azji a konkretnie z Chin skąd zresztą pochodzą wszystkie gatunki Obieli. U Nas spotykana niemal wyłącznie w arboretach i ogrodach botanicznych. Jest dość dobrze przystosowana do Naszych warunków i ładnie kwitnie przez co aż prosi się o większe uznanie. Co ciekawe lepiej jest ją sadzić w miejscach widnych ale nie w pełnym nasłonecznieniu ponieważ w słońcu jej kwitnienie trwa zdecydowanie krócej a i kwiaty są o wiele mniejsze i nie tak efektowne jak na krzewach z miejsc bardziej osłoniętych. Ładnie rozrasta się na szerokość przez co warto jest ją sadzić w grupach gdzie stworzy ładny zwarty krzew szalenie efektowny wiosną. Kwitnie z pędów jednorocznych a ilość kwiatów może być tak spora że gałązki będą się wyłamywały pod ich ciężarem a w skrajnie ekstremalnych przypadkach może podobno dochodzić do przewracania się krzewu. W szkółkach zaczyna się coraz częściej pojawiać dlatego warto jest się zastanowić nad jej uprawą w większym ogrodzie czy też parku!
↧
Obiela wielkokwiatowa!
↧
Dwukolczak śródziemnomorski!
Dzisiaj prawdziwy rarytas i totalna egzotyka którą ciężko spotkać nawet w ogrodzie botanicznym jaką jest Dwukolczak śródziemnomorski ( Paliurus - spina - christi). Ja mam to szczęście że odkryłem go w zeszłym sezonie na Górnym Śląsku. Pochodzi tak jak nazwa zresztą wskazuję z rejonu morza Śródziemnego, z Grecji, Maroka czy Afryki ale rozprzestrzeniony jest w wielu krajach o ciepłym klimacie. Polska dla niego jest bardzo zimna ale mimo to ten okaz ze zdjęć rośnie sobie swobodnie w gruncie a zimą nie było okrywany. Jak widać wypuszcza sporo nowych listków ale wiem że ładnie też kwitnie i owocuję. Zresztą jego ciekawe owoce jeszcze z zeszłego sezonu widać na gałązkach. Ciekawą sprawą są jego liczne ciernie wyrastające po dwa niemal przy każdym listku - jeden jest prosty a drugi zakrzywiony. A jego nazwa łacińska też jest ciekawa ponieważ to prawdopodobnie z tego krzewu został wykonana korona cierniowa jaką Jezus miał na głowie w dniu ukrzyżowania choć jest spór między inną grupą botaników sądzących że wykonano ją z rośliny o nazwie Głożyna cierń Chrystusa ( Ziziphus - spina - chrisi). Dla mnie to tak na prawdę ciekawy i egzotyczny gatunek który na pewno będę co roku obserwował.
↧
↧
Kalina hordowina!
Kalina hordowina (Viburnum lantana) jest gatunkiem bardzo popularnym i rozprzestrzenionym w całej Europie. Jest świetnym gatunkiem ozdobnych o bardzo licznych i ładnych kwiatach które bardzo licznie pojawiają się co roku na gałązkach. Dawniej była uznawana za symbol młodości ogólnie życia oraz piękna i często pojawiała się w różnego rodzaju podaniach oraz pieśniach ludowych. Często spotykana w parkach gdzie idealnie pasuję ze względu na dość spore rozmiary. Dobrze znosi zanieczyszczenie powietrza przez co chętnie jest sadzona w miastach. Na rynku coraz częściej pojawia się kilka jej odmian chociażby o barwnych liściach po które coraz chętniej sięgamy. Myślę że tego gatunku polecać już nie trzeba aczkolwiek dawniej była chętniej wykorzystywana w założeniach krajobrazowych ale może to wynikach z faktu że w polskich szkółkach znacznie przybyło zarówno innych gatunków Kalin jak i i innych roślin. Świetna do założeń krajobrazowych ale i dobrze sobie da radę jako soliter. :-)
↧
Kasztanowiec czerwony!
No i mamy już maj czyli czas kiedy Kasztanowce mają swoje pięć minut. Oczywiście wszystkim Kasztanowce kojarzą się z białymi kwiatami ale tak na prawdę jest kilka innych gatunków czy mieszańców o zupełnie innym kwieciu. Dzisiaj przedstawiam mieszańca Kasztanowca białego z krwistym a mianowicie Kasztanowca czerwonego (Aescucul x carnea). Jest to piękne drzewo które powstało przypadkowo w Niemczech i zrobiło niemal globalną karierę. W Polsce po Kasztanowcu białym właśnie ten jest najchętniej sadzony i najłatwiej osiągalny. Nawet są całe aleje w niektórych miastach gdzie w maju może się zakręcić od ilości kwiatów. Takie ulice są chociażby w Katowicach ale i w Chorzowie można zobaczyć bardzo bardzo bardzo pokaźne drzewa! Jak widać jest to tak piękne drzewo że nie dziwi mnie fakt że robi taką furorę a na jego korzyść przemawia również fakt że jest o wiele bardziej odporny na słynnego już w całym kraju Szrotówka kasztanowcowiaczka. Ideał do miast, na osiedla mieszkaniowe i do rozległych parków i ogrodów! Reklamować go już nie trzeba ale warto go zobaczyć właśnie w maju :-)
↧
Kalina Eskimo!
A dzisiaj rewelacyjny krzew który ma wielkie szanse oraz predyspozycję do tego aby zdeklasować inne Kaliny. Mowa oczywiście o Kalinie Eskimo ( Viburnum Eskimo ) która właśnie rozpoczyna kwitnienie. Jest to istne widowisko tym bardziej że kwiatostany jakie wypuszcza są bardzo duże a przy tym śnieżno-białe. Widok piękny. Krzew nie osiąga dużych rozmiarów bo około 1,5 metra wysokości na tyle samo szerokości. Pokrój zbliżony do kulistego o ile nie jest cięta a z wiekiem szersza od spodniej strony. Listki ma generalnie zimozielone ale przy mroźnej zimie mamy pewność że stracie choć część listków o ile nie wszystkie. Młode egzemplarze wymagają okrycia natomiast starsze zyskują na odporności. Idealna na stanowiska słoneczne lub do półcienia ale podobno dobrze radzi sobie też w pełnym cieniu. Jedyna uwaga to fakt iż nie znosi suszy dlatego warto jest ją sadzić na miejscach raczej wilgotnych a w okresie kiedy deszczu jest nie wiele, koniecznie ją podlewajmy. Polecam!
↧
↧
Glicynia / Wisteria !
A dzisiaj nadszedł czas na Glicynie nazywaną równie często Wisterią bądź Słodlinem. Są to pnącza o dość intensywnym wzroście które czasem możemy poprowadzić w formie małego drzewka ale będzie to wymagało sporo czasu i cierpliwości z Naszej strony. Bardzo ładnie obrastają ściany a przy tym w okresie majowo czerwcowym obficie kwitną. W Polskich ogrodach spotykamy przeważnie Glicynię chińską ( Wisteria sinsnsis) oraz Glicynie kwiecistą ( Wisteria floribunda ). Oba gatunki są szalenie ozdobne i wypuszczają swoje piękne kwiaty w kolorze fioletowo niebieskim rzadziej różowym lub białym. Oczywiście spotyka się sporo odmian o różnym odcieniu kwiatów. Lubi stanowisko słoneczne i na takim najładniej kwitnie - w cieniu wypuszcza o wiele mniej kwiatów. Dużym problemem są mrozy które mogą ją uszkadzać ale dotyczy to głównie młodych pnączy ponieważ z wiekiem starsze stają się odporniejsze. Pamiętajmy również o jej regularnym cięciu szczególnie na przedwiośniu i latem. Jest ona ekspansywna i zawsze woli wypuszczać masę zieloną niż kwiaty dlatego musimy ją do tego poniekąd zmuszać. Pozostawiona sama sobie szybko zarasta, staję się ogromna ale na wielkim pnączu dostrzegamy niemal pojedyncze kwiatostany. Warta polecenia zarówno do prywatnych ogrodów jak i do terenów zieleni!
↧
Kasztanowiec żółty!
Wiosna szaleje na całego a skoro mamy maj to i najwyższy czas na Kasztanowce. Dzisiaj mam zdjęcia fantastycznego Kasztanowca żółtego ( Aesculus flava) który za Kasztanowcem białym i czerwonym należy do najpopularniejszych w kraju. Oczywiście słowo popularność to zbyt dużo powiedziane i ma tylko podkreślić miejsce jakie zajmuję pod względem liczby drzew sadzonych tego gatunku w Polsce. Najczęściej z tym drzewem spotkamy się w ogrodach botanicznych i arboretach ale czasami jest spotykany w dużych parkach, przy pałacach czy w starszych miejscowościach. Jest gatunkiem mylonym z Kasztanowcem gładkim co mnie nie dziwi ale jest pewna cecha po której można oba gatunki poprawnie zidentyfikować a mianowicie pręciki! Te u Kasztanowca gładkiego są długie i wyrastają ponad płatki i to całkiem sporo natomiast te u Kasztanowca żółtego są schowane wewnątrz kwiatu i są generalnie nie widoczne bądź tylko lekko wystają ponad płatki. Jest odporny na mrozy i jego uprawa jest możliwa w całym kraju choć mniejsze drzewka czasem mogą przemarzać ale dotyczy to krańców wschodnich. Jest odporny na zanieczyszczenie i idealny do miast i do parków. Nie ma specjalnych wymagań glebowych i ładnie komponuję się w towarzystwie innych drzew chociażby innych gatunków Kasztanowców. Polecam!
↧
Dereń kwiecisty o różowych kwiatach!
A dzisiaj mam bardzo wyjątkowy krzew a mianowicie Dereń kwiecisty ( Cornus florida ) odmiana Cherokee chief o wspaniałych różowych kwiatach. Jest to wyjątkowo ozdobna odmiana która mimo wielu zalet w Polsce dużej popularności jeszcze nie zdobyła. Ale jeszcze wszystko przed nią tym bardziej że na zachodnie krańce nadaję się idealnie pod warunkiem że zostanie okryta na zimę. Oczywiście w miejscach o dobrym mikroklimacie taki zabieg będzie nie konieczny bądź warty zastosowania w przypadku młodych egzemplarzy. Kwitnie wcześnie bo już na przełomie kwietnia i maja i właśnie teraz prezentuję się okazale. Ilość kwiatów w Polsce będzie na pewno mniejsza niż okazów sadzonych w zachodniej Europie ale jest to związane z pogoda i oczywiście mrozami. Potrzebuję troszkę więcej miejsca bowiem może dorastać do ponad trzech metrów ale rośnie szalenie wolno co jest jego zaletą. Stanowisko słoneczne będzie idealne i oczywiście możliwe jak najbardziej osłonięte przed silnymi wiatrami. Ziemia zwykła ogrodowa, lekko kwaśna i lekko wilgotna będzie idealna. Świetny do kompozycji ogrodowych, jako soliter i w sam raz do ogrodów ale nie ukrywam że fantastycznie by było go zobaczyć w parkach! Polecam!
Na koniec mam tylko jedną uwagę a mianowicie fakt iż to co widzimy i na co zwracamy uwagę to tak
na prawdę ozdobne i kolorowe podsadki a prawdziwy kwiat to ta mała kulka w środku podsadek. :-)
Na koniec mam tylko jedną uwagę a mianowicie fakt iż to co widzimy i na co zwracamy uwagę to tak
na prawdę ozdobne i kolorowe podsadki a prawdziwy kwiat to ta mała kulka w środku podsadek. :-)
↧
Kielichowiec wonny kwiaty!
Dzisiaj mam zdjęcia Kielichowca wonnego czyli Calycanthus floridus który w tym roku już wypuszcza swoje kwiaty. Do tej pory miałem przyjemność oglądać je najwcześniej w czerwcu ale łagodna zima sprawiła że krzewy o wiele szybciej rozpoczynają kwitnienie. Oczywiście nie dotyczy to już wszystkich osobników ale część jak widać po zdjęciach pięknie wystartowała. Jest to bardzo ozdobny gatunek o ładnie pachnących kwiatach choć piękny zapach może też wydzielać korowina czy liście po potarciu i przypomina on truskawki choć może się różnić między poszczególnymi krzewami. Ważne jest aby posadzić go na stanowisku zacisznym z daleka od bardzo ostrego słońca którego raczej nie lubi i w miejscu gdzie nie ma wielkich przeciągów. Starsze osobniki są odporne na mrozy młodsze lubią przemarzać i wymagają okrycia. Idealny do ogrodów chociaż zaczyna się pojawiać również w terenach zieleni szczególnie na zachodnich krańcach. Polecam bardzo serdecznie!
↧
↧
Kasztanowiec krwisty Koehnei
No dzisiaj już kolejny Kasztanowiec tym razem o wiele mniejszy od wspomnianych w poprzednich postach Kasztanowców czerwonych i żółtych :-) Kasztanowiec krwisty ( Aesculus pavia ) Koehnei to idealna odmiana do sadzenia nawet na małych działkach. Osiąga rozmiar nie przekraczający trzy metry wysokości i tyle samo szerokości. Ma bardzo piękny i zwarty pokrój. Kiedy jest szczepiony na pniu tworzy bardzo malownicze drzewko ozdobne nawet przed kwitnieniem. Jego kwiaty mają kolor raczej czerwony z dodatkiem żółtego a czasami mogą być mieszane na jednym drzewie :-) Warto jest sadzić go na obrzeżach śnieżek i ciągów pieszych aby każdy mógł z bliska go obserwować. Piękny w zestawieniach z innymi roślinami i jako mały soliter. Lubi stanowisko słoneczne ale nawet w półcieniu dobrze sobie radzi. Co do gleby jest raczej tolerancyjny ale zalecana jest raczej wilgotna i próchnicza. Co ważne jest on dobrze odporny na mrozy przez co jego uprawa jest możliwa w niemal całym kraju. Tam gdzie mrozy są siarczyste warto jest okryć młode drzewka ale z wiekiem problemów nie powinno być dużych. Aż się dziwię że nie zdobył jeszcze należytej popularności tym bardziej że pojawia się coraz częściej w ofercie szkółek :-)
↧
Judaszowiec - białe kwiaty!
Dzisiaj mam coś wyjątkowego a mianowicie fantastycznego Judaszowca ( Cercis ) o pięknych białych kwiatach. Do tej pory na Polskim rynku furorę robił Judaszowiec o czerwonych listkach i po prostu sam gatunek ale wymagania klientów sprawiły że na rynku pojawiają się nowości a jedną z nich są odmiany biało kwiatowe jak na przykład Royal White. Wiadomo że osiągnąć może ponad 5 metrów wysokości ale to oczywiście zależy od stanowiska na którym rośnie i od zabezpieczenia na okres zimowy. Oczywiście najbardziej wrażliwe są młode drzewka ale jak widać po zdjęciach warto zaryzykować. Nazwa tego drzewa pochodzi prawdopodobnie od Judasza który wieszając się na nim sprawił ze drzewo się zaróżowiło ze wstydu. Nie ważne jak głoszą historie i legendy ważne że on Nam się podoba i nieśmiało wkracza do ogrodów kolekcjonerskich i nie tylko. Widziałem już go nawet w ofercie kilku szkółek. Różnorodność jest piękna więc dla miłośników tych wspaniałych drzew będzie nie lada gratką. Warto pamiętać o tym że lubi miejsca widne, jasne i co ważne potrzebuję tła na którym jego wiosenne kwiaty będą doskonale widoczne. Wspaniałe drzewo warte polecenia! A może już Ktoś ma to cudo w kolekcji????
↧
Tamaryszek - Tamarix
A dzisiaj kilka słów na temat rodzaju Tamaryszek do którego należy blisko 50 gatunków występujących głównie na terenach pustynnych i stepach południowej Europy, Afryki czy Azji. Są to głównie krzewy bądź nie wielkie drzewa charakteryzujące się krzaczastym pokrojem. W Polsce najczęściej są sadzone Tamaryszki francuskie, rozgałęzione i czteropręcikowe. Mają bardzo luźną i zwiewną koronę. Lubią stanowisko suche, wręcz ubogie, często zasolone i mocno słoneczne. W cieniu umierają i nie radzą sobie w ogóle. Idealne również do miast na tereny poprzemysłowe. Mogą być nawet sadzone na hałdach gdzie sobie bardzo dobrze rosną i rozrastają. Osiągają wysokość często przekraczającą trzy metry no i kilka szerokości. Jeżeli posadzimy go w złym miejscu przesadzajmy je jak najwcześniej ponieważ starsze krzewy tego nie znoszą i bardzo często giną podczas tego zabiegu co jest związane z dość rozległym systemem korzeniowym. Cięcie wykonujemy często po kwitnieniu które przypada w okolicach maja. Czasami należy je mocno przyciąć aby krzew odmłodniał i zaczynał na nowo intensywnie kwitnąć. Zdarza się że mrozy mogą uszkodzić mocno nasze krzewy i wtedy też wykonujemy silne cięcie które często daje świetny efekt bowiem krzew na nowo wypuszcza pędy z bryły korzeniowej. Idealne do parków, skwerów i sporych ogrodów!
↧
Styrak wielkolistny!
Dzisiaj mam cudo które aż się prosi o szersze rozpowszechnienie! Mowa o Styraku wielkolistnym ( Styrax obassia ) który rozpoczyna kwitnienie. Oczywiście proces ten dopiero się zaczyna i będzie trwał aż do początku lipca. W tym roku wystartował wyjątkowo szybko ale jakoś mi to nie przeszkadza. W Naszym kraju dorasta do nawet ponad pięciu metrów wysokości a jego pokrój jest raczej nie regularny. Listki jesienią zmieniają się na pomarańczowe lub żółte czasem przechodzą w czerwień. Oczywiście największa zaletą są jego białe kwiaty o lekki zapachu. Na zimę koniecznie wymaga okrycia na wschodnich krańcach natomiast na zachodzie radzi sobie całkiem dobrze. Lubi glebę próchniczną raczej lekko wilgotną ale uwaga nie znosi mokrego podłoża na którym bardzo słabo rośnie i nie lubi też suchego na którym ginie. Miejsce dla niego powinno być raczej bardzo jasne, słoneczne ale osłonięte od wiatru który może mu szkodzić. Idealny wprost soliter ale do nasadzeń z innymi roślinami również się dobrze nadaję. Polecam!
↧
↧
Lilak zwisłokwiatowy!
Dzisiaj mam prawdziwą ciekawostkę w Polsce choć na świecie a szczególnie w Chinach znaną już od dawna. Lilak zwisłokwiatowy, bardzo często nazywany również Lilakiem zwisającym ( Syringa komarowii subsp. reflexa). Obecnie w Naszym kraju spotkać go można w Arboretach, ogrodach botanicznych ale czasami również w parkach gdzie starano się tworzyć kolekcję ładnie kwitnących roślin. U Nas osiąga ponad trzy metry wysokości czyli prawie tyle samo ile w naturze gdzie dorasta do czterech. Ma pokrój zbliżony do kulistego ale czasem tworzy też koronę parasolowatą szczególnie kiedy rośnie w miejscu słabiej doświetlonym. Jego kwiaty pojawiają się później od Lilaka pospolitego bo na przełomie maja i czerwca. Są zebrane w bardzo ładne zwisające grona które wydzielają dość przyjemny zapach ale nie tak intensywny jak to ma miejsce w przypadku innych Lilaków. Idealny do terenów zieleni, do parków ale i do większych ogrodów. Nie ma specjalnych wymagań glebowych i najlepiej prezentuję się na miejscu słonecznym i wyeksponowanym. Jest w pełni mrozoodporny! Polecam!
Chciałbym przy okazji tego posta zwrócić uwagę ze wbrew krążącym opinią Lilak pospolity ( tak zwany Bez ) nie jedynym Lilakiem na świecie co widać po tym poście. Znanych jest obecnie około 30 różnych gatunków z których część jest uprawiana w Polsce już od dawna.
Chciałbym przy okazji tego posta zwrócić uwagę ze wbrew krążącym opinią Lilak pospolity ( tak zwany Bez ) nie jedynym Lilakiem na świecie co widać po tym poście. Znanych jest obecnie około 30 różnych gatunków z których część jest uprawiana w Polsce już od dawna.
↧
Kielichowiec Venus
A dzisiaj mam wyjątkowe zdjęcia fantastycznej odmiany Kielichowca Venus ( Calycanthus Venus ) która jest efektem kilkokrotnego krzyżowania kilku gatunków. Ma śliczne duże kwiaty w kolorze białym bądź zbliżonym do białego które pięknie wyglądają na tle jego intensywnie zielonych liści. Ciekawostką jest dość długie kwitnienie które jest rozłożone w czasie. Kiedy jedne kwiaty już są w pełni otwarte obok są jeszcze zamknięte pąki. Zjawiskowy krzew! Idealny do miejsc słonecznych ale takich które są osłonięte przed wiatrem który ma zły wpływ na kwiaty szczególnie te wcześniejsze bowiem lubią przemarzać. Lubi stanowisko próchniczne ale jest tolerancyjny co do pH gleby i nie ma większych wymagań. Miejsce powinno być też umiarkowanie wilgotne. Pokrój ma raczej nie regularny i może dorastać do nawet dwóch metrów wysokości. Jest też dość odporny na mrozy aby mógł spokojnie zimować na większości terenów ale na wschodnich krańcach i za młodu skazane jest jego zabezpieczanie. Świetny krzew który aż się prosi o rozpowszechnienie. Polecam!
A mieszkańców Górnego Śląska zapraszam do mini arboretum w Bytomiu na terenie którego wykonałem te wspaniałe zdjęcia. Warto jest tam zajrzeć i zobaczyć jak wygląda ta odmiana na żywo a obok możemy zobaczyć też standardowego Kielichowca wonnego :-)
A mieszkańców Górnego Śląska zapraszam do mini arboretum w Bytomiu na terenie którego wykonałem te wspaniałe zdjęcia. Warto jest tam zajrzeć i zobaczyć jak wygląda ta odmiana na żywo a obok możemy zobaczyć też standardowego Kielichowca wonnego :-)
↧
Magnolie późnej wiosny!
Magnolia jest niekwestionowanym wiosennym liderem w ogrodach i wszyscy zawsze czekamy aż całe drzewa będą skąpane w kwiatach. Nie każdy jednak wie że nie wszystkie gatunki mają kwiaty zanim na drzewie pojawią się listki bo są i takie które upodobały sobie późniejsze pory kwitnienia. Tych gatunków spotykanych w Polsce jest kilka aczkolwiek tylko dwa można zaliczyć do popularnych.Należą do nich Magnolia parasolowata i Magnolia drzewiasta. Oba najczęściej spotykane są w kolekcjach botanicznych ale i w dużych, starych parkach oraz przy wystawnych rezydencjach. Oczywiście dostępne są również w ofercie całkiem sporej liczby szkółek. Ich kwiaty nie są już tak okazałe jak kwiaty Magnolii Pośredniej ale i tak są podziwiane przez osoby które zdołają się dostrzec w gęstwinie liście. Co ciekawe kwiaty Magnolii parasolowatej może i ładnie wyglądają ale i okropnie pachną za to te Magnolii drzewiastej są dość mizerne i ze względy na zielonkawy kolor są po prostu nie zauważalne. Nie zmienia to jednak faktu że są ciekawym dodatkiem w ogrodzie każdego miłośnika drzew i zasługują na szerokie zastosowanie. Tym bardziej że ich duże liście są bardzo ozdobne a przy tym dają poszukiwany w upalnie dni cień. Polecam!
Magnolia parasolowata ( Magnolia tripetala ):
Magnolia drzewiasta ( Magnolia acuminata ):
Magnolia parasolowata ( Magnolia tripetala ):
Magnolia drzewiasta ( Magnolia acuminata ):
↧
Dereń Kousa!
A dzisiaj post o jednym z moich ulubieńców jakim jest Dereń Kousa ( Cornus Cousa ). Dla mnie ten krzew spokojnie może znajdować się na liście najpiękniejszych jakie w Polsce możemy sadzić z dużym powodzeniem szczególnie w cieplejszych rejonach. Na wschodzie wymaga okrycia a szczególnie jego młode świeżo posadzone egzemplarze. Ma piękne kwiaty a właściwie podsadki które otaczają najważniejszy środek i one wzbudzają największy podziw i zainteresowanie. Podsadki te są duże i spotykane są odmiany które mają ich różną barwę ( róż, odcienie bieli ) oraz kształty. Na krzewach pojawiają się wraz z końcem maja i zdobią je aż do końca czerwca ale oczywiście zależy to też od lokalizacji w kraju bowiem krzewy na północy zaczynają później wypuszczać podsadki od tych na południowych krańcach. W pełni kwitnienia i przy dużej ilości kwiatów widok jest niesamowity i krzew zmienia się w jedną wielką kwiatową bryłę. Idealny soliter na miejsca eksponowane i bardzo reprezentacyjne ale w luźnych grupach również pięknie wygląda. Świetny krzew który na szczęście coraz częściej znajduję zastosowanie. Polecam!
↧
↧
Palmy na Katowickim rynku!
Od kilku lat miasto Katowice przechodzi prawdziwą metamorfozę. Nowy dworzec, deptaki miejskie , centra biurowe i strefa kultury to efekt ciężki wysiłków zarówno magistratu jak i mieszkańców którzy walczą z fatalnym wizerunkiem miasta. Sama strefa kultury kosztowała blisko miliard złotych a do tego trzeba doliczy grube miliony włożone w inne części śródmieścia. Efekt jest taki że miasto stało się miejscem spotkań i przyciąga coraz więcej ludzi choć jak na ten moment to głównie przybysze zagraniczni. Wedle ostatnich danych ponad 14 % obcokrajowców którzy odwiedzili Polskę zawitała na koncert, wystawę, imprezę, konferencję czy kongres właśnie do Katowic. Wyprzedziliśmy pod tym względem chociażby takie miasta jak Wrocław, Poznań czy Zakopane. Właśnie kończy się przebudowa rynku i przyszedł czas na dekorację a jedną z nich stały się cztery ponad 5-cio metrowe Feniksy Kanaryjskie które postawiono nad fontanną nowa Rawa która ma imitować rzekę w centrum miasta. Palmy te zostały wysiane w 1956 roku w Gliwicach gdzie były pielęgnowane i eksponowane w tamtejszej Palmiarni miejskiej. Dzięki dobrej współpracy między Katowicami a Gliwicami i oczywiście dyrekcją palmiarni Palmy zostały wypożyczone na czas letni do centrum miasta gdzie będą stały niemal do końca września zanim pojawią się mrozy. Na donicach znajduję się reklama Palmiarni dzięki czemu jeszcze więcej Gości zawita w to zielone miejsce w centrum Gliwic. Efekt jest taki że Palmy wzbudzają ogromną sensację o czym świadczą liczne artykuły w prasie i relację radiowe i telewizyjne. Oczywiście liczba zdjęć jaką im wykonano jest już ogromna i chyba podobają się zarówno mieszkańcom regionu jak i przyjezdnym odwiedzającym Katowice. Oczywiście każda z Palm została ubezpieczona. Kto wie może to początek wieloletniej współpracy Katowic z Palmiarnią w Gliwicach!?
↧
Śniegowiec wirginijski!
A dzisiaj wspaniały gatunek krzew któremu wróże świetlaną przyszłość w Naszym kraju a mianowicie Śniegowiec wirginijski ( Chionanthus virginicus ). Ma fantastyczne bardzo delikatne kwiaty które pięknie ruszają się na gałązkach wraz wiatrem co troszkę przypominam śnieg który leci na gałązki. Kwitnie właśnie teraz czyli w okolicy maja i czerwca w zależności od lokalizacji. Jest praktycznie w pełni mrozoodporny na na zachodzie i centrum rośnie bez okrycia i bardzo dobrze sobie radzi ale podczas bardzo surowej zimy na wschodzie może przemarznąć. Znosi cięcie co jest dużą zaletą ponieważ może osiągać spore rozmiary. Oczywiście przycinamy go dopiero po przekwitnięciu ponieważ wiosenne cięcie spowoduje że krzew nam nie zawiąże kwiatów. Czasami jest dostępny w sklepach w formie piennej co bardzo ładnie wygląda oraz dawniej był wykorzystywany w medycynie ludowej oczywiście w Stanach Zjednoczonych skąd pochodzi. Nie znosi suszy dlatego należy go podlewać i co ważne jest świetny do miast gdzie bardzo dobrze sobie radzi z zanieczyszczeniem. Ważne jest aby rósł na miejscu raczej widocznym ponieważ na pewno zwróci na siebie uwagę!Polecam!
↧
Magnolia Siebolda!
A dzisiaj w telegraficznym skrócie Magnolia Siebolda ( Magnolia sieboldii ). Jest to bardzo ładny gatunek Magnolii który charakteryzuje się późniejszym okresem kwitnienia. Kwiaty pojawiają się już w momencie kiedy drzewko się Nam zazieleni całkowicie. Może u Nas osiągać około 3-4 metry wysokości a przy odrobinie szczęścia troszkę więcej. Ma bardzo ładne kwiaty w kolorze bieli zwisające na długi szypułkach. Niestety nie jest w pełni odporna na Nasze warunki dlatego szczególnie w młodym wieku zaleca się okrycie. Stanowisko idealne będzie słoneczne i raczej wyeksponowane aby każdy mógł podziwiać jej wyjątkowo dekoracyjne kwiaty. Co ciekawe jest to Narodowy Kwiat Korei Północnej. Polecam!
↧